„Misterium transgresji w skali szarości”
Piotr Dudak


16.05.2019 do 7.06.2019


Piotr Dudak


Urodził się w 1993 roku w Katowicach.
Jego profesją jest film i fotografia.

W 2012 roku ukończył Technikum nr 12 w Katowicach, uzyskując tytuł Technika Fotografii. Następnie podjął studia na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego im. Krzysztofa Kieślowskiego, gdzie kształcił się na kierunku Realizacja Obrazu Filmowego, Telewizyjnego i Fotografia, gdzie w 2019 roku obronił otrzymał tytuł Magistra Sztuki.

Jest autorem cykli fotograficznych, które zdobywają zainteresowanie kuratorów galerii w Polsce i za granicą. Wyreżyserował i wykonał zdjęcia do wielu krótkometrażowych filmów. Jeden z nich – „Powidok” odwiedził najważniejsze festiwale filmowe w Europie, takie jak Cannes, Berlinale, czy Clermond-Ferrand.

Eksplikacja artystyczna:


Tym, czego poszukuję w swojej pracy artystycznej, jest źródło zakłóceń, wywołujące we współczesnym człowieku uczucie lęku i niepokoju, zmuszając nas do robienia rzeczy, których nie tylko nienawidzimy, ale także rzeczy, z którymi się nie identyfikujemy.
W konsekwencji prowadzi to do utraty poczucia własnej tożsamości. Współczesna kultura próbuje uwiązać nas sztucznymi potrzebami i pragnieniami, niszcząc przy tym most między nami, a tym co tak na prawdę jest misją każdego z nas. Moim zamiarem jest zilustrowanie tego zjawiska. Uważam, że my, jako cywilizacja, jeszcze nie jesteśmy zgubieni, chociaż z każdym krokiem zbliżamy się do upadku wartości, ducha, oraz celu istnienia.

O projekcie:
Misterium Transgresji w Skali Szarości


jest przejawem pewnych elementarnych bytów, na których opiera się - zgodnie z moim empirycznym postrzeganiem - świat. Dzielę świat na elementy natury, cywilizacji i metafizyki.
Na co dzień mamy kontakt z cywilizacją. Jest ona wynikiem nadmiernego rozszerzenia się mechanizmów, które sami stworzyliśmy, aby nasze życie było wygodniejsze.
Jednak rozrost jej struktur spowodował, że po drodze zatraciliśmy harmoniczne współistnienie z naturą, z której wyszliśmy. Tak więc nasze istnienie w środowisku miejskim doprowadziło do dewaluacji lub represji natury.
Metafizyka jest czymś niewyobrażalnym.
To coś, co jest, ale pozostaje ukryte.
Uzupełnia oba światy, nie identyfikując się z żadnym z nich.
Podczas gdy natura i cywilizacja wpływają na umysł i ciało, metafizyka wpływa na duszę. Niedowartościowanie któregokolwiek z komponentów świata przyczynia się do utraty poczucia tożsamości człowieka.
Bohaterka prezentowanego cyklu podejmuje podróż między światami w poszukiwaniu własnej tożsamości.

Prace zostały wykonane jako kolaż, z szerokim wykorzystaniem technik maskowania obrazu, dla których bazą była fotografia cyfrowa.





powrót
Powrót na okładkę