"Ojciec Mojej Matki"
Andrzej Hutniczak



13.08. - 12.09.2003




Andrzej Hutniczak, ur. w 1978 r , mieszka w Stryszawie w Beskidach.
Fotografuje od wczesnego dzieciństwa . Obecnie jego fotografia skupia się przede wszystkim na czarno-białym portrecie człowieka.

Autor wystawy fotograficznej "Portret dziecka" prezentowanej w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie w czerwcu 2003.
Uczestnik kilkunastu wystaw biorowych-pokonkursowych.
Współautor almanachów poetyckich wydawnictwa "TAD-AD" w Jastrzębiu Zdroju:
"W niepokoju myśli", "Codzienność", "Poetycki Różaniec" i ostatnio: "Dialog z Panem Bogiem" wydanym z okazji 25 lecia pontyfikatu Jana Pawła II.

Najważniejsze wyróżnienia:
"Z dala od zgiełku-Beskidy w obiektywie" wyróżnienie w konkursie fotograficznym, MOK Sucha Beskidzka 1996
"Dziecko w oczach mężczyzny, dziecko w oczach kobiety" II nagroda w konkursie fotograficznym, Międzynarodowe Targi Łódzkie, Łódź 2002
"Moje prowokacje" Fotografika, I wyróżnienie w V ogólnopolskim konkursie fotograficznym, Lublin 2002
"Moja ostatnia fotografia" III miejsce, II Międzynarodowy Festiwal Fotografii w Łodzi 2003.
http://www.hutniczak.interq.pl
hutniczak@interq.pl










Przyszykuj mi Boże
miejsce za Twym piecem
tam się ogrzeję
rozprostuję kości
i będziemy gadać
do białego rana
jakbyśmy się nie widzieli
sto lat.


Wystawa fotograficzna Ojciec Mojej Matki to portret jednego człowieka, złożony z fotograficznych wizerunków wielu osób. Zdjęcia są dobrane w taki sposób, że stanowią chronologiczny obraz rodziny w linii prostej. Całość wystawy to 33 twarze: dziadka, jego syna i wnuków. Bohater wystawy urodził się kilka lat przed II wojną światową, jego syn w czasach PRL, wnuk w roku 1983, a najmłodszy uczestnik przyszedł na świat już w latach dziewięćdziesiątych. Portrety są czarno-białe, jednak więcej w nich czerni niż bieli.
Ekspozycja ta jest moją próbą ukazania jedności ludzkiej, wydobycia z twarzy:
czasu przeszłego, nostalgii, smutku czy blizn życia.
To również próba pokazania na zdjęciach robionych "wczoraj" dziecka które ma ponad 70 lat. "Ojciec Mojej Matki" to: refleksja człowieka nad samym sobą, obraz człowieka zmęczonego, który już nawet nie ma sił aby wyjść z domu, a jego codzienność to kilka kroków i wiadomości w telewizji.
Wszystkie portrety dziadka są wykonane w tym samym miejscu, na krześle przy świetle dziennym wpadającym przez okno, okno przy którym zmarła jego żona kilka lat temu. Perspektywa zdjęć jest różna i nie jest dialogiem miedzy osobą fotografowaną a fotografem, zdjęcia są bowiem wykonane jakby z perspektywy lustra, w którym czasem patrzymy sobie głęboko we własne oczy, czasem z perspektywy przypadkowego przechodnia, z którym nawiązujemy chwilowy kontakt wzrokowy, czasem z perspektywy nieobecności.
Ja przez obiektyw aparatu fotograficznego patrzę w oczy człowieka, który jest ojcem mojej matki więc uczestniczę w niej nie tylko jako autor...





powrót
Powrót na okładkę