"Nastroje"
Wiesław Jaskulski
18.09.2008 - 10.10.2008
Wernisaż połączony z promocją tomiku Jego wierszy "Pogubiony".
Wiesław Jaskulski
Mieszkaniec Szczecina.
Swoją przygodę ze sztuką zaczął od pisania wierszy jako nastolatek. Zaprzestał jednak z czasem na rzecz fotografii.
Jednak zamiłowanie do pisania po latach wróciło. Ukazały się na dowód tego dwa tomiki poezji "Nic" i "Pogubiony". Teraz łączy dwie pasje pisania i fotografowania w diaporamie, gdzie spektakl odbywa się w obrazie i dźwięku. Ta forma audiowizji, w której statyczny obraz ożywa i nabiera innego znaczenia, gdy towarzyszy mu dźwięk. Albo brak obrazu na ekranie powoduje jego powstanie w wyobraźni widza, na podstawie słyszanego dźwięku. Często dźwiękiem jest poezja czytana przez aktorów szczecińskich scen, albo przez samego autora. Wiersze często wykorzystuje swoje lub innych poetów. Do bardziej znanych prac można zaliczyć "Zatrzymać czas", "Obłęd", ślady dni", "Oddech", " Powodzenia Polsko" i wiele innych.
Autor za swoje diaporamy wielokrotnie nagradzany w Polsce oraz Anglii, Belgii, Francji, Niemczech i na Węgrzech.
Ostatnie wystawy fotografii miały miejsce w Szczecinie w 2001r. pt "Inaczej" oraz "Nastroje" w Zielonej Górze w 2008 roku cieszyły się wielkim powodzeniem.
Wystawy zbiorowe:
"Grice" 2007 r. - Dom Kultury w Gryficach
"Prezentacje" 2007 r. - Zamek Szczecin
"Zima" 2007 r. Zamek Szczecin
"Portrety kobiet" 1998 r. Cafe Vega - Zamek Szczecin
I wiele innych.
Pokazy diaporam:
Szczecin - Muzeum Narodowe - Galeria Sztuki Współczesnej, Klub 13 Muz,
Teatr Kana, Piwnica przy Krypcie, Galeria "Trytero", Klub Civitas Chrystiana.
Zielona Góra- "Klub Dziennikarza pod Kaczką"
Broniszów - od 1996 r. - Ogólnopolskie Warsztaty Fotograficzne.
Wiesław Jaskulski - Od Autora
Kiedyś bardzo dużo czytałem.
Czytałem wszędzie, w szkole, w łóżku, w podróży.
Zacząłem pisać, a z czasem przestałem.
Wydawałoby się, że bezpowrotnie.
Ta pasja jednak wróciła.
Pierwsze napisane wiersze leżały w szufladzie.
Potem czytałem znajomym.
Aż kiedyś ktoś powiedział, że są fajne.
Tak powstał pierwszy tomik "NIC". /2006/
A teraz przed państwem tomik drugi "POGUBIONY"
Piszę dzięki ludziom, którzy są blisko i daleko.
Kiedy dają i zabierają siebie.
Piszę dzięki rzeczom, które są większe ode mnie.
Dom
Może przyjdziesz jakby przypadkiem
I co zostało z nas dawnych bogów ... ?,
Ujrzysz wreszcie jak przegraliśmy czas słodyczy
Dorastając do takiej złości.
Teraz kolce dni - sterczą boleśnie.
Słuchając i zbywając rady dojrzałego życia,
Którego mądrość gęstniała z każdym krokiem.
Myślałem, że ciągle idę...
Na metę , pół-metę tej drogi.
Odpocznę, oddech zasilę energią konieczną
W wiatr i kolor miły.
Lecz teraz to już koniec .
Biała flaga już nie ma szans.
Pozostało tylko wspiąć się na palcu.
I tak stojąc nie czekać na nic
Normalnego, ani znanego.
Szczecin 2007
Wspomnienie
Dziś
Wpół drogi mego życia
Pachnie dzieciństwo
Wiosną po kolana
Dawny błękit
Zawieszony tak rześko
Pozwala iść
Wszystko jest proste
Zapach budzonej ziemi
Chmury oparte
Na zapałkach drzew
Tak mi uroczyście
Tak mi dawno...
Szczecin 1998
W ślepej uliczce
W ślepej uliczce nie możesz nic.
Strach, który każe uciec
Ociera mury o twarz i dłonie.
Rani niebieską krew
Kapie noc bezsennym zegarem
I tyka w żyłach snem byle jakim.
Słońce wycelowane w sen
Szepcze radośnie wstań!
Oślepiony blaskiem bieg
Wyrzuca ramiona
I rozbija uliczkę z białą laską
Nocnym błękitem krwi
Szczecin 1999
Pogubiony
Pogubiony pół
Pogubiony cały
śnię, by odnaleźć
Rytm
Ile chwil
Ile dni
Trzeba całować
Na urodziny wiosny
Tutaj liście
Już dawno porzucił wiatr
A sople lodu
Są wtulone
W dal mgły
Tęsknoty
Potykają się
O łzy
Smak szczęścia
Uśmiech niecały
Krok
Odgłos
Szczekanie psa
Płacz dziecka
Rozmowę
Pocałunek
Zwariowany dotyk ust
Zostają pogubione
W całości
I na pół.
Broniszów 2002
Powrót na okładkę