"Dawne zakłady fotograficzne Śląska Cieszyńskiego"
w opracowaniu Karola Franka (Cieszyn) i Władysława Owczarzego (Karwina - CR).




17.01. - 8.02.2013




Galeria "Ciasna" w Jastrzębiu-Zdroju gości wystawę, którą przygotowali z okazji 40-lecia Cieszyńskiego Klubu Hobbystów jego dwaj członkowie - Karol Franek i Władysław Owczarzy. Cieszyński Klub należy do najstarszych w Polsce, a na pewno jest najdłużej nieprzerwanie działającym, jak też inicjatorem i współzałożycielem ogólnopolskiej federacji klubów kolekcjonerskich. Wystawa nazwana "Dawne zakłady fotograficzne Śląska Cieszyńskiego" stara się w skromny sposób przybliżyć temat, który wciąż czeka na swoje profesjonalne opracowanie.
Fotografia to swoiste medium, które od samego początku istnienia jest bardzo ściśle związane z historią, w jednoznaczny sposób rejestrując rzeczywistość, a zwłaszcza wydarzenia i ludzi. Przeglądając stare rodzinne albumy i zdjęcia, z nostalgią wspominamy swoich przodków, nie zastanawiając się, kto też wykonał owo zdjęcie, kto uwiecznił oglądane, często nie znane nam osoby. Raczej obojętnie patrzymy na odwrotne strony różnej wielkości i grubości kartoników, gdzie poszczególni fotograficy reklamowali swoje usługi.
Chcąc w pełni poznać historię warsztatów fotograficznych na Śląsku Cieszyńskim to trzeba przejrzeć tomy materiałów głównie w archiwach i muzeach, przejrzeć wiele dawnych gazet, czy też prywatnych zbiorów. By tylko wymienić wszystkie pracownie fotograficzne na Śląsku Cieszyńskim trzeba by przygotować broszurkę, bo tylko w okresie od początku zaistnienia fotografii np. do II wojny światowej byłoby ich kilka setek.
Na uwagę nie tylko kolekcjonerów zasłużyli m.in. tacy fotografowie jak Grzegorz Białoruski, Paweł Cherny, Gustaw Feyrabend, Edward Goldmann, Józef Germann, a zwłaszcza Ryszard Jastrzembski i Henryk Jandaurek, czy też Wilhelm Pateisky, Karl Pietzner (miał chyba najwięcej filii w całej Monarchii Austro-Węgierskiej) - ci działali lub rozpoczęli działalność w XIX wieku lub na początku XX wieku. Z pierwszej połowy XX wieku wymieńmy chociaż pracownie Józefa Raszki, Arnolda Wellnera, Jandaurków - Henryka i Erwina, czy też Tadeusza Kubisza, który przejął pracownię wspomnianego powyżej Karla Pietznera. W dawnej Karwinie jako pierwszy pojawił się ostrawski Wenzel, czyli Wacław Wenzel, który założył tu swoją filię w 1903 roku. Tuż po nim zadomowił się tu Leo Beer, fotograf z Frysztatu, który przywędrował tu z Jarosławia w 1909 roku, a już za dwa lata otworzył swoją filię również w Karwinie. Ten właśnie fotograf należał do najbardziej znanych fotografików, którzy ponadto znacząco zapisali się w dokumentowaniu życia Polaków na Zaolziu. Z jego pracowni wyszło wiele tableau instytucji, organizacji, kompletów fotograficznych z imprez i in. nie tylko z Karwiny i Frysztatu, ale bardzo szerokiej okolicy. Z innych fotografów działających w obu tych miastach wymieńmy jeszcze Josefa Bartla, który fotografował m.in. Gustawa Morcinka i jego brata Rudolfa oraz fotografa Pankráca Stankuša, Františka Humla czy też Jakuba Elsnera. Ten urodził się w 1900 roku w BrzeŸnicy w Polsce, a swoją pracownię zarejestrował w Karwinie w 1926 roku. Najprawdopodobniej to on przejął karwińską pracownię Leo Beera, by następnie założyć filię w Czeskim Cieszynie. Polakiem był też Jan Saferna, działający w pracowni przy dzisiejszej ulicy św. Wacława we Frysztacie.
Josef Pastucha, Władysław Podjukl, czy też František, niekiedy też Franciszek Deutscher - to nazwiska, z którymi najczęściej spotkamy się na kartonikach z portretami naszych przodków fotografujących się w Orłowej.
W Boguminie, który leży dużo bliżej Ostrawy, a który ponadto był ważnym węzłem kolejowym, przez który przewijało się wielu pasażerów najczęściej spotykamy fotografie z nadrukami, czy też stempelkami Leo Borger, Alois Herodek. Tu też po Ostrawie w tym samym roku - 1908 roku założył swoją pracownię koło dworca kolejowego urodzony na Węgrzech w 1881 roku Arnold Wellner, który przeniósł się następnie do Cieszyna. W mieście nad Olzą był też m.in. pierwszym taksówkarzem. Należałoby też wspomnieć fotografika Franciszka Knieżyka z Dąbrowej, pochodzącego z Pietwałdu (ur. 1894) Pankráca Stankuša, działającego nie tylko w Karwinie, ale i w Suchej Górnej, a następnie też w Czeskim Cieszynie przy ul. Kolejowej, czy też Karola Steinera z Błędowic Dolnych i in.
Wystawa w Galerii "Ciasna" ze względu na skromne warunki prezentacyjne tylko wyrywkowo przedstawia poszczególnych fotografów i ich pracownie. Na pewno znajdą się tam jednak i autorzy, o których wiemy bardzo niewiele, gdyż jak na razie np. odnalazła się tylko jedna fotografia, i na odwrót pomimo odnalezienia zapisów w archiwach nie można zdobyć materialnego dowodu istnienia danego warsztatu fotograficznego. Wystawa nie stawia sobie ze cel przedstawienia jak najpełniejszego przekroju, ale stara się przybliżyć temat, który może pomóc zawodowym historykom w ich opracowaniach.



powrót
Powrót na okładkę