KORYTKO

czyli strona kwisiaków

W Pluszakowie są trzy kwisie- czyli my, mieszkamy na ulicy kwinków 1, 2 i 4. Ja jestem kwicharzem, mój stryj jest bankierem, a kuzyn pacyniakiem



Ta fotka obok to mój portret; a to co pływa w powietrzu to są pieniądze o nominale 1 lk. (bo ja jestem bankierem),ale to nie oznacza, że ja takie drobne do banku dostaję - po prostu 1 lk. to najbardziej charakterystyczna moneta i żaden pluszak ze złotówką jej nie pomyli. Jestem jednym z czwórki bridżystów. Grywamy w bridżopluch, a jak przyjdzie Poziomka to gramy i w normalny. Muszę kwikać (zmykać-przyp. zająca), bo bank mam i w ogóle po drodze muszę wstąpic do Pafnuca.

Jestem kwicharzem w Pluszakowie i nie chwaląc się potrafię dużo ugotować, a nawet jeszcze więcej.Razem z Królem ustalamy jadłospis. Kwisiak bankier jest moim stryjem i mieszka tutaj jeszcze jeden kwisiak, z którym, o ile wiem, nie jestem spokrewniony, a jeżeli nawet, to daleeeeeeeeeeko.



Jestem tu stosunkowo młodym kwisiem. Nie mam jeszcze wyuczonego zawodu, ale jestem pacyniakiem. Uwielbiam jeżdzić na zakupy z Kwisiem Kucharzem i Królem Lwem oraz na wakacje do Ryjewa lub Kwidzynia z pozostałymi kwisiami-odbywają się w tedy międzykwisiakowe zloty. Muszę kończyć. KWISIAK